Sezon na szparagi

| Blog

Sezon na szparagi właśnie się rozpoczyna! Koniecznie wykorzystaj ten czas i wrzuć do koszyka pęczek lub dwa. Czy słyszałeś kiedyś stwierdzenie: „kupiłam szparagi, ale nie mam pojęcia co z nimi zrobić?” albo „jak się gotuje szparagi?” My słyszymy je ostatnio bardzo często, dlatego jak zwykle biegniemy z pomocą i odpowiadamy na Twoje potrzeby, gdyż dziś wszystko o szparagach!

Jakie mamy szparagi?

Szparagi występują w dwóch podstawowych odmianach: zielone – to pędy, które wyrastają nad powierzchnie ziemi oraz białe – pędy, które zostają i rosną pod ziemią. Zielone są cieńsze i delikatniejsze, białe grubsze i twardsze. Są też szparagi fioletowe, które coraz częściej pojawiają się na straganach.

Jakie szparagi wybierać?

Wybieraj te cieńsze! Zarówno szparagi zielone jak i białe. Takie będą miały mniej włókien, a tym samym będą delikatniejsze i smaczniejsze. Zwracaj uwagę na to czy są świeże i jędrne. Po przełamaniu powinien wypłynąć z wnętrza sok. Teraz w sezonie bez problemu takie znajdziesz!

Jak je przygotowujemy:

Szparagi zielone mają tą przewagę, że nie trzeba ich obierać! Białe obieramy i robimy to od dołu ku górze, zostawiając główkę nieobraną. Dzięki temu zabiegowi pozbywamy się włókien. Na koniec od wszystkich szparagów odcinamy zdrewniały koniec. Jeżeli szparagi są świeże i młode wystarczy kawałeczek, jeżeli już starsze i grubsze to odrywamy nawet 1/3 długości. Możesz je po prostu nagiąć i odłamać, powinny pęknąć w odpowiednim miejscu, tuż nad zdrewniałą końcówką.

Jak gotujemy szparagi?

Szparagi najlepiej gotować w wysokim garnku, tak aby główki były nad wodą! Do wody dodajemy sól i cukier. Do szparagów białych możemy dolać soku z cytryny lub krople octu. Szparagi zielone wystarczy gotować 3-5 minut, z kolei białe – 10-15 minut. Szparagi zielone zwykle podajemy lekko twardawe, a białe miękkie.

Szparagi zielone są znacznie bardziej popularne. Świetnie sprawdzają się na śniadanie w duecie z jajkami, polane sosem holenderskim lub z nowalijkami w formie wiosennej sałatki. Zdecydowanie łatwiej wkomponować je w zdrową dietę, dlatego dziś pod lupę bierzemy szparagi białe. Ze względu na to, że nie są zbyt urodziwe – zmiksujemy je na krem i stworzymy pyszną, aksamitną zupę.  

Do przygotowania tej potrawy potrzebne Ci będą:

  • 1 pęczek białych szparagów, ok. 500g
  • 750ml bulionu warzywnego na bazie kostki rosołowej warzywnej NAURA
  • 1 ziemniak
  • pół łyżeczki cukru nierafinowanego
  • 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • sól, pieprz
  • kilka kropel octu jabłkowego
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego

Sposób przygotowania:

1. Szparagi obierz, pokrój na 3 cm kawałki, a ziemniaka w kostkę. Wszystko razem ugotuj w naszym bulionie do miękkości (ok.15 – 20 min).

2. Teraz zmiksuj warzywa na gładką masę. Tu mała uwaga: szaragi mają włókna, nawet młode, więc jeżeli nie chcemy ich w zupie, to musimy ją przetrzeć przez sito. Na koniec doprawiamy, dodając sól, pieprz, gałkę muszkatołową, olej, cukier, ocet i jogurt. Podpowiadamy, że zupa świetnie komponuje się ze świeżym tymiankiem.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pozostałe wpisy z bloga

Szybkie placuszki jaglane

Szybkie placuszki jaglane

Skończyły Ci się pomysły na drugie śniadanie do szkoły dla Twojego dziecka? Robiłaś już tortille, naleśniki, a Twój maluch zupełnie odmawia klasycznych kanapek? Mamy dla Ciebie idealne rozwiązanie – 5 minutowe placuszki z płatkami jaglanymi. Obiecujemy, ze zawrócą w...

Szybkie ciasto z kubka

Szybkie ciasto z kubka

Łapie Cię czasem ochota na słodkie, puszyste ciasto, ale po pracowitym dniu zupełnie nie masz ochoty na pieczenie, a co najważniejsze nie chcesz czekać godziny aż będzie gotowe? Chciałbyś spałaszować rozpływający się w ustach, słodki deser, najlepiej jeszcze ciepły i...

Owsianka daktylowa

Owsianka daktylowa

Koniec lata to dobra pora, aby urozmaicić nieco naszą tradycyjną śniadaniową rutynę i zamienić  klasyczną owsiankę na coś nowego. Jabłko i cynamon to dobra kombinacja, szczególnie na chłodniejsze dni, ale po pewnym czasie może nam się znudzić. A co powiesz na...